Czułem potrzebę od samego zapoczątkowania dnia napić się kawy w celu pobudzenia, ponieważ zazwyczaj pilnuję normy snu czyli ośmiu godzin. Wypiłem kawę z trzech łyżeczek oraz ruszyłem do szkoły. Ze względu, że rzadko piję takie napoje dość niezwykle mnie aktywowała, pewnie przesadziłem z porcją łyżeczek, albowiem serce biło niezmiernie silnie. Po prawie dwóch godzinach kofeina przestała działać dlatego zdołałem odetchnąć, iż nie skończy się niczym poważnym. Nie obyło się rzecz jasna bez kartówek, z których nie do końca byłem zadowolony. Zauważyłem że minionymi czasy mam kłopoty z koncentracją. W gruncie rzeczy zostały napisane na mam nadzieję pozytywną ocenę, jednakże na pewno nie na najwyższe stopnie. Mimo wszystkiego zadecydowałem się nie zamartwiać oraz wrócić do domu w dobrym nastroju gdzie czekała rodzicielka z obiadem. W zasadzie dzień bez niczego szczególnego, zaglądnąłem do książek, odpaliłem konsolę, obejrzałem telewizję, poleniuchowałem oraz poszedłem spać w celu regeneracji dość wcześniej aby odespać miniony dzień.